Wczoraj Tup-Tupa odwiedziły wielkie lale, które z pomocą rekwizytów i pod akompaniamentem muzycznym opowiedziały nam historię o "Aniołku nocy wigilijnej" Zrobiło się magicznie! Dzieci były zasłuchane i wpatrzone w przedstawienie. Zaskoczyły nas swoją wytrwałością!

Po przedstawieniu przyszedł czas na fotografie. Najpierw ustawiliśmy się wszyscy do wspólnego zdjęcia, a następnie każde dziecko miało swoją sesję. Pan fotograf założył dzieciom na głowę kapelusik, ustawił do zdjęcia i pstryk! Zdjęcie gotowe! Nie wszystkie dzieci były dość odważne, jak się okazało. Niektóre się zawstydziły, inne rozpłakały...ale z drobną pomocą udało się wykonać każdemu piękny portret i zdjęcie całej sylwetki. 

Pod koniec tygodnia mamy dostać albumy z dużymi zdjęciami. Nie możemy się doczekać! To będzie niesamowity prezent na Dzień Babci i Dziadka!